Plany mają to do
siebie, że lubią się zmieniać. Czasem same, często z naszą pomocą. Ten rok miał
być intensywny, interesujący… po prostu inny. Życie szybko zweryfikowało
założenia, a to co wydawało się czymś właściwym, okazało się zupełnie odwrotne.
Kiedy po raz kolejny przewróciłam plany do góry nogami, kiedy zaczęło mi się
wydawać, że teraz wszystko się ułoży, wydarzyła się kolejna rzecz, która
sparaliżowała mnie na dłużej niż się spodziewałam. Wciąż paraliżuje, ale powoli
wracam. Przynajmniej do życia online.
Źródło: gamesboard.pl |